Sześciu chętnych na budowę muzeum

Oferty wpłynęły w ramach postępowania zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych. Otwarcie złożonych przez firmy dokumentów odbyło się 12 stycznia w siedzibie Starostwa Powiatowego w Biłgoraju.

Zgodnie z informacją o kwocie przeznaczonej na realizację zamówienia, władze powiatu biłgorajskiego informują, iż na realizację zamówienia zamierzają przeznaczyć kwotę 14 128 755,07 zł brutto.

Z analizy otwartych dokumentów wynika, że trzy złożone oferty mieszczą się w zaplanowanej przez powiat biłgorajski kwocie.

Zestawienie ofert:

Tronus Polska Sp. z o.o., ul. Ordona 2a, Warszawa złożył ofertę na kwotę 13 860 439,50 60 zł brutto.

Usługi budowlane Romex Roman Zawitkowski, ul. Dojazdowa 33, Jarosław złożyły ofertę na kwotę 12 688 686,68 60 zł brutto.

"ATOS" Sp. z o. o., Gromada 165, Biłgoraj złożyła ofertę na kwotę 14 704 521,13 60 zł brutto.

Usługi Tynkarskie Franciszek Kamieniec, ul. Zamojska 147 a, Biłgoraj złożyły ofertę na kwotę 15 987 750,81 60 zł brutto.

SOLKAN Sp. z o. o., ul. Mikołaja Reja 12, Rzeszów złożyła ofertę na kwotę 12 822 410,77 60 zł brutto.

Przedsiębiorstwo Budowlano - Montażowe FLISBUD Stanisław Flis, ul. Bartycka 116, Warszawa złożyło ofertę na kwotę 16 000 000 zł brutto.

- Dotrzymujemy danego słowa i realizujemy obietnice. Realizacja Muzeum w Osuchach, jak już wielokrotnie powtarzałem, jest wyrazem wdzięczności i czci dla pokoleń naszych dziadków i ojców, którzy położyli swe życie, zdrowie i szczęście na ołtarzu Ojczyzny walcząc o wolną Polskę - mówi starosta biłgorajski Andrzej Szarlip.

- W Osuchach, w gminie Łukowa w naszym powiecie odbyła się w 1944 roku największa bitwa partyzancka okupowanej Polski, zlokalizowany jest tam największy cmentarz partyzancki. Tam do nierównej walki z niemieckim okupantem stanęli polscy partyzanci, żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego i pokazali, czym jest męstwo, czym jest niezłomność, odwaga, wierność żołnierskiej przysiędze, troska o ludność cywilną i pragnienie wolności. Dziś chcemy ich ofiarę godnie uczcić i upamiętnić oraz przekazywać ich historię - w sposób atrakcyjny - młodemu pokoleniu - wyjaśnia starosta Szarlip.